A czy wiecie że chrzciny to też świetny pretekst żeby móc cieszyć oko fajnym tortem ode mnie? ;)
Ten tort zrobiłam specjalnie na chrzciny Tadka - Synka mojej koleżanki ze studiów ;)
Trochę zimowy, trochę świąteczny - uroczystość odbyła się w pierwszy dzień świąt (25.12) i oczywiście autko - specjalnie dla Tadeuszka ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz